Wiele
osób wie, że kwota alimentów zależy od: 1) usprawiedliwionych
potrzeb dziecka, a więc przede wszystkim od wysokości wydatków na
zaspokojenie takich jego potrzeb, 2) możliwości zarobkowych i
majątkowych obojga rodziców, tj. od dochodów, które mogą oni
osiągnąć z pracy oraz od wielkości ich majątków. Dziecko ma
bowiem prawo do równej stopy życiowej z rodzicami. Ponadto
wykonanie przez rodzica obowiązku alimentacyjnego względem dziecka
może polegać również na osobistych staraniach o jego utrzymanie
lub wychowanie, tj. na osobistej opiece nad dzieckiem i własnej
pracy na jego rzecz poprzez np. pielęgnowanie, przygotowanie
posiłków, pomoc w nauce itd. W ten sposób np. jeden z rodziców
możne nawet w całości spełniać swój obowiązek alimentacyjny i
wówczas nie będzie ponosił on żadnych kosztów utrzymania lub
wychowania dziecka. Drugi zaś z rodziców będzie pokrywał te
koszty w całości. Jednakże poprzez takie osobiste starania o
dziecko można spełniać swój obowiązek alimentacyjny tylko w
części i jeszcze dodatkowo ponosić część tego typu kosztów.
Mniej powszechna jest natomiast wiedza, kiedy w powyższy sposób
wypełnia się w całości, a kiedy w części, obowiązek
alimentacyjny wobec dziecka.
W
piśmiennictwie prawniczym wskazuje się, że zależy to zwłaszcza
od wieku dziecka. Najmłodsze dzieci wymagają bowiem niemal stałej
pieczy i osobistych starań rodziców, uniemożliwiając np. jednemu
z nich wykonywanie pracy zarobkowej lub umożliwiając ją tylko w
ograniczonym zakresie. Później, z wiekiem dziecka, takich jedynie
osobistych starań rodziców o dziecko jest mniej i co raz więcej
mają oni możliwości wykonywania pracy zarobkowej. Ponadto też i
inne
okoliczności mogą mieć znaczenie dla przyjęcia, że jedno z
rodziców w całości wykonuje swój obowiązek alimentacyjny poprzez
osobiste starania o utrzymanie lub wychowanie. Jako przykłady podaje
się
położenie materialne każdego z rodziców, ich stan zdrowia itp.
Powyższe
kwestie reguluje: art. 135 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.
Patrz
też teza 19 do art. 135 w: K. Pietrzykowski (red.), „Kodeks
rodzinny i opiekuńczy. Komentarz”, wyd. 4, Warszawa 2015.
Dzień dobry. Jak wygląda samo ustalenie władzy rodzicielskiej? Jest gdzieś jakiś wpis na ten temat? Bardzo by mi się przydał.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTo są sprawy, z którymi najlepiej jest zgłosić się do radcy prawnego. On wszystko wyjaśni i doradzi najlepsze rozwiązanie. Polecam tą ze strony: https://radcaprawny-trojmiasto.pl/. Natalia Zielmachowicz ma na prawdę sporo doświadczenia, które w połączeniu z wiedzą sprawia, że można jej zaufać i jej rady będą dla nas dobre.
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń